Aix-en-Provence – wspaniałe arystokratyczne miasto, w którym część życia spędził wielki, francuski malarz impresjonista Paul Cezanne zauroczony gotyckim kościołem oraz licznymi placami przypominającymi Paryż, otoczonymi XVII-wiecznymi rezydencjami zdobiącymi starożytne uliczki. Codzienne życie toczy się w zabytkowej części miasta i na spacerowym trakcie Cours Mirabeau, gdzie oprócz targu staroci, fontann i ronda znajdują się przyjemne kawiarenki i ogródki piwne. Miasto można zwiedzać na dwa sposoby – wybrać się na spacer trasą Cezanne'a prowadzącą do miejsc związanych z artystą lub indywidualnie podziwiać pozostałe zabytki miasta. Kilka ciekawych miejsc można znaleźć w dzielnicy Mazarin, są to place des Quatre Dauphins z fontanną Czterech Delfinów, Musee Granet czy warowny gotycki kościół z XII w. Eglise Saint-Jean de Malte. Piękną fasadą i drewnianymi zdobieniami charakteryzuje się miejski ratusz, natomiast popołudnie najlepiej spędzić w kilku ciekawych knajpkach na Forum des Cardeurs z wyjątkowo piękną katedrą Saint-Saveur.
Awinion – piękne miasto leżące na południowym brzegu rzeki Rodan w całości otoczone średniowiecznymi murami, będące przed wiekami siedzibą biskupów i papieży, zapraszające turystów zabytkami i wspaniałą atmosferą, a także letnim Awiniońskim Festiwalem Teatralnym. Historia miasta jest niezwykle bogata, oprócz kapłanów rządzili nim Gotowie, podlegało także królestwu Burgundii i kurii rzymskiej. Na uwagę turystów zasługuje przede wszystkim dawna siedziba papieska wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, w której podczas krótkiej wycieczki można zwiedzić dziedziniec, klasztor, apartamenty, kaplice oraz Salę Konsystorzową – miejsce zebrań najwyższej rady Kościoła, ozdobione dodatkowo portretami papieży. W mieście znajduje się kilka kościołów reprezentujących różne style architektoniczne, wśród nich wyróżnia się katedra Notre-Dame-des-Doms wznoszona przez kilka wieków. Po zwiedzaniu wspaniałej starówki najlepiej zrobić sobie przerwę i odpocząć w ogrodach Rocher des Doms, bogatych w różnorodne gatunki roślinne. Ogrody to również doskonały punkt widokowy na rzekę Rodan, słynny awinioński most Saint Benezet i wzgórza Luberon. Na miasto również można spojrzeć z poziomu rzeki, gdyż z miejskiego portu wypływają statki wycieczkowe, a trasy wiodą nie tylko przez centrum miasta, ale także do malowniczych okolic. Będąc w Awinionie nie sposób nie zajrzeć do sąsiedniego miasteczka Villeneuve-les-Avignon z gotyckim fortem Saint-Andre wybudowanym na malowniczym wzgórzu Mont Andaon. Warownego charakteru dodają mu imponujące baszty, brama i most, natomiast wokół budynków rozciągają się bujne ogrody, idealne na długi spacer. Istotnym punktem turystycznym jest również wielki klasztor Kartuzów będący jednym z największych tego typu obiektów w Europie.
Orange – spokojne miasteczko w dolinie rzeki Rodan, w którym odbywają się festiwale operowe, a turyści zaglądają do niego z ciekawości, by podziwiać zabytki rzymskie wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W czasach rzymskich osada odgrywała ważną rolę polityczną, była świadkiem wielu zmagań militarnych i religijnych, do czasu wkroczenia papieskiego wojska z Awinionu, które ustaliło, kto ma ostatecznie rządzić. Na turystów czekają atrakcje w postaci imponującego łuku triumfalnego i najlepiej zachowanego we Francji zabytku z czasów starożytnych, jakim jest rzymski teatr Theatre Romain zbudowany w okresie panowania cesarza Oktawiana Augusta. W miasteczku oprócz kilku ciekawych zabytków związanych z okresem rzymskim w malowniczych uliczkach skrywają się przytulne restauracje serwujące wyśmienite dania prowansalskie.
Abbaye de Senanque – niezwykłe opactwo cysterskie i architektoniczna wizytówka Prowansji goszcząca bardzo często na kartkach pocztowych. Średniowieczne zabudowania ukryte są wśród drzew oliwnych i pół lawendy, a turyści w towarzystwie gospodarzy tego mistycznego miejsca mogą zwiedzać wszystkie budynki, kościół, klasztor i salę posiedzeń kapituły.
Baux-de-Provence – niezwykłe miejsce, którego nie omija żadna wycieczka z powodu malowniczej fortecy z X. w otoczonej uroczym miasteczkiem. Potężny zamek przypomina czasy średniowiecza i licznych wojen religijnych pustoszących Francję.
Parc Naturel Regional de Camargue – legendarna kraina z największymi w Europie rozlewiskami i bagnami delty rzeki Rodan, oferująca turystom niezapomniane widoki na malownicze laguny, bujną roślinność i zachwycające wysepki. W ten niezwykły zakątek zaglądają najczęściej miłośnicy wczasów w siodle oraz entuzjaści safari po rezerwacie. Okolice można również zwiedzić statkiem, łodziami motorowymi i kajakami.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx. Grand Canyon du Verdon – jeden z francuskich cudów natury przyciągający miłośników raftingu, wspinaczki, pieszych spacerów, paralotni i amatorów kajaków górskich. Niezwykły kanion oferuje turystom niezapomniane widoki, głębokie jary i gigantyczne klify otaczające rzekę Verdona. Z myślą o turystach wybudowano wiele punktów widokowych i tras spacerowych o różnym stopniu trudności.
Akwedukt Pont-du-Gard – niezwykła trzypoziomowa, arkadowa konstrukcja będąca świadectwem kunsztu starożytnych inżynierów, położona niedaleko miejscowości Remoulins. Turyści z zamiłowaniem do fotografii powinni zobaczyć ten cud budownictwa wzniesiony w malowniczej scenerii wąwozu rzeki Gard urzekającej swoim pięknem. Dodatkową atrakcją miejsca jest okoliczna ścieżka edukacyjna, tematyczne kino, muzeum oraz plac zabaw dla dzieci.
Cannes – jeżeli ktoś ma okazję podróżować po Lazurowym Wybrzeżu koniecznie musi zaglądnąć do najwspanialszego kurortu w tej części Francji, cenionego przez wielu turystów za kosmopolityczny charakter, sławę zdobytą dzięki Międzynarodowemu Festiwalowi Filmowemu oraz bogate życie nocne. Wystarczy przespacerować się po wybrzeżu, żeby zauroczyć się pięknymi przystaniami, zatokami i promenadą biegnącą wzdłuż słonecznej plaży. Wspaniały nastrój miasta podkreślają także malownicze wzgórza Le Suquet rysujące się za luksusowymi hotelami, z których każdy ma własną plaże, niemniej spragnieni kąpieli morskich turyści mogą także skorzystać z piaszczystych plaż koło Palais des Festivals, ogólnodostępne plaże ciągną się również przez kilka kilometrów wzdłuż doniosłych bulwarów Jean Hibert i de Midi. Po kąpielach w lazurowym morzu warto pospacerować po La Croisette biegnącej wzdłuż portu, z którego wypływają luksusowe jachty aż do ekskluzywnego kasyna zdobiącego Palm Beach. Połączenie luksusu i przepychu przeplata się z z nadmorskim klimatem, piaszczystymi plażami i wąskimi uliczkami starego miasta. Cannes to inaczej „trzcina” rosnąca zresztą w okolicach miasta, które jeszcze w XIX w. było zwykłą wsią, rozwinęło się dopiero w 1946 wraz z pierwszym festiwalem filmowym goszczącym najznamienitsze gwiazdy związane z filmem, sztuką i show-biznesem. Oprócz wspaniałych bulwarów turyści przyjeżdżający do miasta z krótką wizytą mogą podziwiać także zabytkową część z średniowiecznym zamkiem, kościołem Notre-Dame-de-I'Esperans czy kilkanaście muzeów i galerii związanych lokalną historią i sztuką. Film rządzi miastem w maju, natomiast Cannes Lions – festiwal filmów reklamowych w czerwcu, a turyści niemalże przez cały sezon letni. Życie nocne, rewie mody na nadmorskich bulwarach i wspaniałe restauracje, w których można poczuć się jak gwiazda filmowa to kuszące propozycje. Nie zaszkodzi także wstąpić na drinka do najstarszego klubu w Cennes Janes Club czy trafić na Roberta de Niro w restauracji Le Fouquet's.
Monako – doceniane przez przedstawicieli świata biznesu wspaniałe miasto-państwo, które może być celem krótkiej wyprawy turystycznej, chyba że turyści o zasobniejszych portfelach mają ochotę zniknąć na całą noc w którymś z wielu kasyn rozsławiających Księstwo Monaco na świecie. Niewielkie, graniczące z Francją państwo-miasto pozostaje od lat w rękach dynastii Grimaldich, przyciąga turystów zainteresowanych średniowiecznymi kamieniczkami, wąskimi uliczkami oraz kilkoma ciekawymi zabytkami. W starszej części miasta nie powinno zabraknąć czasu na obejrzenie Placu Pałacowego i Pałacu Książęcego. Rodzina Grimaldich już w 1215 r. wybudowała przepiękną twierdzę obronną przekształconą później w pałac do którego wchodzi się przez monumentalną bramę. Wspaniałe komnaty i sale można zwiedzać tylko podczas nieobecności Księcia Monako, dla turystów udostępniono ich 15, a spacer po przecudownych wnętrzach może śnić się później niejednemu podróżnikowi spragnionemu luksusu. Atrakcje turystyczne to także niezwykłe kolekcje przedmiotów związanych z dynastią, wspaniałe armaty zdobiące pałac, a także rytuał zmiany warty mający widowiskowy charakter (codziennie o godz. 11:55). Spacer po Monako powinien obejmować również neoromańską katedrę Saint Nicolas z grobowcem poświęconym tragicznie zmarłej księżnej Grace Kelly czy też położone na skalistym wybrzeżu Muzeum Oceanograficzne im. J.Y. Cousteau, w którym można zobaczyć różnorodne gatunki ryb oraz interesujące filmy poświęcone badaniom naukowym i wyprawom księcia Alberta I. Oszałamiającą atrakcją, bez której Monako praktycznie by nie istniało, jest słynna dzielnica Monte Carlo znana z kasyn oraz prestiżowych wyścigów Formuły 1 i Rajdu Monte Carlo. Jeżeli ktoś chce wygrać przyzwoitą sumkę w pokera powinien zaglądnąć do centrum rozrywek i gier, czyli kasyna zaprojektowanego przez twórcę paryskiej opery, choć przeciętny turysta może zagrać w Black Jacka tylko w tzw. sali amerykańskiej, gdyż do pozostałych potrzebne są specjalne zaproszenia. Warto zajrzeć także do Ogrodu Egzotycznego z tajemniczą Grotą Obserwatorium i wspaniałymi egzotycznymi roślinami z całego świata. Po pełnym wrażeń dniu na drinka warto zajść do jednej z tawern w osławionej „zatoce aniołów” i podziwiać luksusowe jachty kołyszące się na błękitnej wodzie.
Marsylia – brama prowadząca do Morza Śródziemnego i wielu innych odległych krain morskich. Dzięki swojemu położeniu miasto jest niezwykle barwne, kosmopolityczne i wielonarodowościowe, co zapewnia mieszanka wielu kultur i zamieszkujących je imigrantów. Miasto z pewnością warto odwiedzić ze względu na zabytki, chaotyczną historię i wiele ciekawych atrakcji. Pierwsze na tym terenie greckie państwo-miasto szybko stało się ważnym portem imperium rzymskiego, który w kolejnych wiekach wielokrotnie przechodził pod różne panowania. Ważnym wydarzeniem dla historii kraju i regionu była rewolucja francuska, po której Napoleon Bonaparte ogłosił się Pierwszym Konsulem, a popularna wśród rewolucjonistów pieśń „Marsylianka” stała się hymnem Francji. Wędrówkę po mieście można zacząć od Musee d'Histoire de Marseille, by szczegółowo poznać historię osadnictwa i całego Lazurowego Wybrzeża. Po zdobyciu odpowiedniej wiedzy warto wyruszyć do Vieux Port – serca miasta bijącego od starożytności, w którym cumują przepiękne jachty i łodzie rybackie. Nabrzeże zwabia głodnych turystów zapachami świeżych ryb i owoców morza płynącymi z doskonałych tawern nastawionych na duży ruch. Przy okazji warto spojrzeć na dwa zabytkowe, nadmorskie forty św. Mikołaja i św. Jana, pamiętające morskie bitwy i najazdy piratów. Jak już nogi nie będą odmawiały posłuszeństwa na zwiedzanie miasta można ruszyć główną arterią ruchliwego śródmieścia La Canebiere z wieloma sklepami oferującymi nie tylko pamiątki, ale także najznamienitsze francuskie wyroby. Ślady greckich umocnień można obejrzeć w Ogrodzie Ruin, natomiast najciekawszymi zabytkami w mieście są ratusz znany również jako Hotel de Ville, duchowa kolebka miasta jaką jest katedra Notre Dame de la Garde ze złotym posągiem Matki Boskiej spoglądającym z jej szczytu na morze oraz opactwo San Victor z budzącymi grozę katakumbami. Położenie Marsylii na wzgórzach sprawiło, że okolica jest wyjątkowa krajobrazowo. Miasto składa się z naturalnych przestrzeni, parków i ogrodów, po których dobrze się spaceruje, a także przyjemnie odpoczywa w cieniu bujnej roślinności. Oprócz kilku ciekawych muzeów turyści bardzo często wyprawiają się na Chateau d'If – skalistą wysepkę wyłaniającą się z głębin morskich, znaną z powieści Aleksandra Dumasa „Hrabia Monte Christo”, na której przed laty w zamku-fortecy przetrzymywano więźniów. Wielu turystów traktuje różnorodne miasto jako miejsce, w którym można zatrzymać się na dłużej, wypoczywać w luksusowych hotelach i na kilku niewielkich plażach rozrzuconych po okolicznym wybrzeżu. Najlepsze, piaszczyste plaże położone są jednak na południowym-wschodzie miasta w okolicy wybrzeża Calanques, gdzie do lazurowego morza opadają trudno dostępne skały, a w niewielkich zatoczkach kryją się piękne kąpieliska. Okolice najlepiej zwiedzić statkiem na rejsie zorganizowanym przez porty w Marsylii, Cassis, La Ciotat i Bandol.
Genua (Włochy) – włoskie miasto wznoszące się nad morzem jak olbrzymi amfiteatr z eleganckimi kamienicami symbolizującymi schody widowni oraz ogromnym portem będącym sceną z rozgrywającymi się na niej wodnymi spektaklami. Za tym wspaniałym nabrzeżem rozpościera się labirynt średniowiecznych uliczek i zaułków zwanych „caruggi”, wywołujący zachwyt u niejednego turysty. Mieszkańcy liczącego się we Włoszech portu od zawsze żyli z morza, handlu, zdobycznych kolonii, a także z przynoszącego zyski piractwa. Wspaniałe skarby i dobra materialne gromadzone były podczas krucjat i podboju Morza Śródziemnego, a w syndykacie bankowym San Giorgio nawet Krzysztof Kolumb starał się o fundusze dla wsparcia swoich sławnych podróży. W niezwykłym mieście bywali między innymi Fryderyk Chopin i Maria Konopnicka, na podbój świata wypływały z niego historyczne eskapady morskie, a sławę przyniosły huczne obchody na 500-lecie odkryć dokonanych przez Kolumba. Turystów przyciągają do miasta romantyczne uliczki, po których można spacerować do woli, olśniewające zabytki i egzotyczne sklepiki z wyszukanymi pamiątkami. Obok tętniących życiem zaułków najbardziej rzucają się w oczy Cattedrale di San Lorenzo z niezwykłymi skarbami oraz liczne średniowieczne kościoły z pięknymi San Donato i Santa Maria di Castello na czele, natomiast wykwintne, renesansowe pałace skrywają w swych wnętrzach dzieła sztuki i wyposażenie z czasów świetności miasta przyciągające swoimi morskimi historiami. Na spacer najlepiej wybrać się Via Luccoli, na której można spotkać spacerujących turystów i przesiadujących w barach genueńczyków, warto także podejść pod obszerny budynek dworca Principe, przy którym wnosi się pomnik najsławniejszego obywatela Genui Krzysztofa Kolumba. Można przy tej okazji wstąpić do domu, w którym mieszkał i planował swoje wyprawy niestrudzony podróżnik, ulokowanego przy Piazza Dante; dziś mieści się tam niewielkie muzeum z ciekawymi eksponatami. Majestatyczna brama Porta Soprana strzeże dostępu do miasta, po jej przekroczeniu oczom zwiedzających ukazują się zdobione budynki, zaskakująco urządzone dziedzińce i liczne fontanny dające strudzonym wędrowcom cień i chłód bijący z tryskającej wody. Średniowieczne podziały wąskich uliczek wprowadziły w ich architekturę maleńkie sklepiki, warsztaty tkackie i piekarnie rozpychające się wśród butików, biur projektantów mody i salonów złotniczych. Niezwykły gwar i wspaniałe zapachy wydobywające się z przytulnych restauracji zachęcają do zapuszczenia się w labirynt zamieszkany przez niezliczoną liczbę kotów. Przepiękną panoramę miasta warto sfotografować ze szczytu Palazzo Rosso lub wybrać się w okolicę serca miasta, czyli starówki i wytwornego Palazzo Ducale, w którym przed wiekami zasiadali dostojni dożowie. Punkt graniczny między starą i nową częścią miasta to Piazza De Ferrari, którego turyści pod żadnym pozorem nie powinni omijać. Jest przede wszystkim miejscem spotkań turystów i wielu genueńczyków oraz wspaniałym placem z budynkami opery, akademią sztuk pięknych, wielką fontanną i pomnikiem Garibaldiego – narodowego bohatera Włoch. Można tam dobrze zjeść i wsłuchać się w morskie historie płynące z ust doświadczonych marynarzy przesiadujących w sympatycznych ogródkach. Te niezwykłe opowieści warto podsumować zwiedzając Porto Antico – stary port handlowy przeżywający obecnie renesans jako przystań dla statków wycieczkowych. Ciekawą atrakcją turystyczną jest także położona nieopodal okazała latarnia morska La Lanterna dumnie pilnująca wejścia do portu. Niezwykłą rozrywkę może zapewnić całej rodzinie największe w Europie Aquarium di Genowa, w którym zgromadzono niezliczoną ilość gatunków zwierząt z delfinami, rekinami i pingwinami na czele, wiele godzin oglądania niezwykłych stworzeń z pewnością będzie przysłowiową wisienką na genueńskim torcie.